Nie jest wbrew logice.

Jedni dbali o dobroć,miłość,bezpieczeństwo,pokój,żywność itp.
Mieli swoją taktykę na polowanie, mieli swój sposób na ,,tworzenie" jedzenia, czy miejsc zamieszkania lub jakiś przedmiotów do robienia czegoś.
Drudzy żyli w ukryciu, gdzieś gdzie trudno ich zaatakować (przez to że ciągle byli w podziemiu, nikt nie mógłby zobaczyć co gdzie kryją bez wejścia do nich - czyli sprytny sposób mieli) nie dbali o higienę, czy o staranne miejsce w którym byli.
Ich zadaniem było niszczenie, kradzież, zabijanie dla swojego dobra.
Każdy ma swojego władce, a władca musi mieć ciut lepszy/wyjątkowy teren w który rządzi, mieszka itp.

Według mnie film jest dobry, jednak teorii o skokach w czasie jest sporo i ta w tym filmie jest trochę dziwna.

Otóż skacząc w przeszłość wiedział że obojętnie co zrobi nie zmieni przeszłości.
Skacząc w przyszłość wręcz odwrotnie, jednak gdy skoczył super daleko i gdyby chciał uniknąć tego wydarzenia, było by nie możliwe skoro skok w przeszłość niczego by nie zmienił.

Inna teoria mówi że skacząc w przeszłość lub przyszłość osoba skacząca, skacze na inną linie czasową bez opcji powrotu na swoją w której była.
Z perspektywy rodziny, znajomych oryginalnej linii osoba skacząca w czasie (obojętnie w jaką strone) znika i to na zawszę, a więc to wpłynie na świat osób które go znają.
Zaś z perspektywy skoczka widzimy że skoczył w przeszłość swoją ale innej linii czasowej i w niej może nawet zabić siebie, gdyż to rzekomo nie jest on.

Jeszcze inna teoria mówi że skacząc w przeszłość jakiś powiedzmy agent by uratować naukowca który ginie przez zawalenie się budynku i agent uratuje go w taki sposób że naukowca nie wejdzie do budynku i nie będzie wiedział że ktoś celowo nie chciała aby się tam dostał, to rzekomy agent wracając do swojego czasu zobaczy samego siebie, który nie skoczył w czasie bo po co skoro naukowca przeżył, a więc agent który go uratował musiałby zabić się, jednak jego ciało też spowoduje nowe przypadki.

Mow co chcesz, nie uwierze, ze ktos przez 800 tys lat by sie wogle nie rozwinal... jeszcze troche i beda amebami ewolucyjnymi :D

Tylko że przez te 800 tyś lat ciągle się coś działo.
Może rozwinęli się do super technologii, ale coś spowodowało że przepadła.
Powiedzmy gdyby teraz doszło do III wojny światowej, inwazji kosmitów czy epidemii zombie, to zdecydowana większość osób nie potrafiła by stworzyć przeciętnych rzeczy, które aktualnie używamy na co dzień.

W aktualnym świecie mamy wiele ras ludzi, ale za dużo się nie różnimy.
Jednak według filmu od wielu wieków panuje chaos między dobrymi (na ziemi) a złymi (pod ziemią) a więc można rzec, że ci dobrzy nie chcą super technologi tworzyć (ale mogą skuli tego że potrafią lepiej korzystać z rozumu) aby ci źli nie zabrali im pomysłu i nie zmienili go jako broń (źli jakby znacznie gorzej rozwinęli się z rozumem, przypominając bardziej zwierzę)

Wells czerpie pomysły z różnych teorii ewolucji. Cuvier był przeciwnikiem idei ewolucji i i zwolennikiem stałości i niezmienności gatunków, różnice miedzy organizmami uzasadniał teoria kataklizmów, które naliczył i podawał w swoim dziele. Wg teorii każdy kolejny kataklizm powodował całkowite wyginięcie flory i fauny i w ten sposob w okresach miedzy kataklizmami gatunki roznily sie od siebie. W filmie widac lądolód, susze i rozwijające sie na nowo życie. Możliwe, ze te głupsze stworzenia nie sa tak inteligentne z powodu regresu i uproszczenia ich budowy układu nerwowego lub nigdy nie został on rozbudowany, bo żyły w mutualizmie z Uberem. Sadze, ze sa blisko ze sobą spokrewnieni, natomiast zaszła dywergencja cech i potomkowie w koncu bardzo różnili sie od siebie i przodków. Nie przypomina ci ich podziemie gniazda mrówek? Jeszcze wcześniej Pojawiły sie zapewne dwa gatunki, które konkurowały ze sobą o terytorium na ladzie, jedne znalazły je pod Ziemia inne nad ziemia, i dalej dzięki przekształceniom ewolucyjnym dostosowywały sie do swoich środowisk.

jest pare dziwnych smaczków. Np. dlaczego uber ma wyprostowana postawę, rozumiem, ze to przez to, ze jego przodkowie juz żyli sobie w tych wysokich jaskiniach. Ale w ludziach na powierzchni nie wykształciła sie żadna cecha umożliwiająca obronę przez drapieżnikami. Widocznie sa wymierającym gatunkiem, mającym wolne tempo ewolucji, nie wiem dlaczego tak jest. Moim zdaniem to, ze uber dozuje swoim dziziom jedzenie nie powinno wpływać zwalniająco... W każdym razie jakos to sie trzyma kupy, niby wszystko da sie wyjaśnić. Nie czytałam tej książki wszystko, co pisze jest na podstawie tej jednej adaptacji, ale uwielbiam ten film pod względem sci-fi :)

Dla mnie nie ma w tym nic nielogicznego. Zauważ, że nigdy w historii ziemi nie było tak, że wszyscy są tak samo rozwinięci, i w dzisiejszych czasach istnieją ludy, które żyją tak samo jak ich pradziadowie setki lat temu. Weźmy tu za przykład programy podróżnicze Cejrowskiego, gdzie on jeździ do plemion a tam ludzie nadal mieszkają w dżungli, albo Afrykanów nadal mieszkających w lepiankach i prowadzących koczowniczy tryb życia.

Druga kwestia jest taka, że w historii ludzkości mieliśmy już kilka przypadków, kiedy wielkie cywilizacje powstawały i upadały. Wiedziałeś, że starożytni grecy skonstruowali urządzenia pomagające im w nawigacji na morzu? Do dnia dzisiejszego przetrwał jedynie jeden egzemplarz takiego urządzenia, doczytaj sobie "mechanizm z Antykithiry". Kto wie do czego doszliby Grecy gdyby nie zostali podbici przez Rzymian, którzy nie specjalnie interesowały odkrycia naukowe. Kolejnym przykładem mogą tu być starożytni Egipcjanie. Do dziś wielu uczonych zachwyca się konstrukcją piramid. Znalazłoby się jeszcze kilka innych przykładów.

Tak więc w filmie nie wiemy co się działo przez 800 tyś lat. Na pewno po kataklizmie spowodowanym rozpadem księżyca, ludzkość znacząco cofnęła się w rozwoju, z pewnością większość ludzi wyginęła. Weź też poprawkę, na gwałtowne zmiany klimatyczne, mając wpływ na rozwój życia. A na sam koniec już, Morlokowie mieli wpływ na Elojów, na pewno hamowali ich rozwój.

Ciekawe spostrzeżenie. Fakt, jedni ludzie latają w kosmos a inni nadal żyją w dżugnli odizolowani od cywilizacji, a taka wyspa Sentinel to już przykład skrajny.

komentarz na poziomie

Ewolucja nie musi być logiczna. Pomyliło Ci się z matematyką.